Baltic Tall Ships Regatta 2015
W 2015 roku na Morzu Bałtyckim odbyły się Baltic Tall Ships Regatta 2015. Regaty miały miejsce na
liczącej ponad 500 km trasie od Kłajpedy na Litwie do Szczecina. Kłajpeda gościła flotę pomiędzy 5 a 8 czerwca. Z niej jachty i żaglowce wypłynęły do Szczecina, gdzie odbywał się wielki finał regat.
W czwartek, 11 czerwca, około godziny 13:00 do Szczecina zawitały pierwsze wielki żaglowce – Dar Młodzieży i Sedov. Oficjalne otwarcie finału odbyło sie dzień później, po wpłynięciu wszystkich jednostek.
Podczas Regat Bałtyckich rozegrał się wyścig żaglowców i jachtów w czterech klasach, które dzięki
specjalnemu przelicznikowi mogą konkurować ze sobą mimo różnego wieku, wielkości oraz innego
ożaglowania. Zasady przeliczania wyników regat udoskonalane są na bieżąco od początku historii regat, a sama formuła utrzymywana jest w sekrecie przez Sail Training International. Mityczne nazwy to zasada „Rule of Rating” i przelicznik „Time Correction Factor”. W dużym uogólnieniu najwolniejsza jednostka we flocie The Tall Ships Races ma TCF 0.5, zaś najszybsza - TCF ponad 1. Liczba ta mnożona jest przez czas rzeczywisty „Elapsed Time (Real Time)”, a wynik działania to „Corrected Time”, czyli wynik uznawany w klasyfikacji zwycięzców regat. Tak właśnie klasyfikację nie tylko w swojej klasie, ale i generalną może teoretycznie najwolniejsza jednostka, co oczywiście się nie zdarza.
Żaglowce i jachty ścigają się ze sobą w czterech klasach:
Klasa A - największe żaglowce o długości powyżej 40 m
Klasa B - żaglowce średniej wielkości o tradycyjnym ożaglowaniu
Klasa C - jachty morskie bez spinakera
Klasa D - jachty morskie ze spinakerem
W sobotę, 13 czerwca, ogłoszono wyniki morskiej rywalizacji. Nagrody zostały wręczone na Scenie Głównej przez Prezydenta Miasta Piotra Krzystka oraz szefa wyścigu, Robina Snoucka-Hurgronje. Regaty wygrał, świętujący 30. urodziny, rosyjski jacht Akela, który oczywiście triumfował jednocześnie w swojej klasie D. Najlepszym w klasie A okazał się Shtandart. Rosyjska jednostka otrzymała dodatkowo Nagrodę za Komunikację oraz Nagrodę Przyjaźni. Jedynym polskim zwycięzcą okazał się Generał Zaruski, triumfujący w Klasie B. W Klasie C najlepszy był łotewski Spaniel.
Przez cały weekend wszyscy zainteresowani mogli spokojnie nasycić się widokiem pięknych żaglowców oraz zwiedzić ich pokłady. Dużym zainteresowaniem cieszyły się przybyłe gościnnie jednostki Marynarki Wojennej, a szczególnie okręt podwodny ORP Sęp, do którego ustawiały się długie, wielogodzinne kolejki. Znakomitym uzupełnieniem przygody z żaglami były rejsy na statkach.
Imprezę kończył wieczorny pokaz stawiania żagli, w którym uczestniczył Sedov, Fryderyk Chopin oraz Dar Młodzieży. Ostatnie tego typu wydarzenie miało miejsce 14 czerwca 2008 roku, kiedy to przy Wałach Chrobrego w pełnym ożaglowaniu zaprezentował się ostatni z wymienionych. Szkoda, że pomimo sprzyjającej pogody nie zdecydowano się tym razem na podniesienie wszystkich żagli Daru Młodzieży. Ograniczono się do rozpostarcia marsli dolnych na każdym z masztów oraz dziewięciu sztaksli - trójkątnych żagli znajdujących się między masztami. Żagle te to, w kolejności od tyłu i od góry: krojcbombramsztaksel, krojcbramsztaksel, krojcsztaksel (spływające z krojcmasztu), grotbombramsztaksel, grotbramsztaksel, grotsztaksel (spływające z grotmasztu) oraz bomkliwer, kliwer i foksztaksel (spływające z fokmasztu).
Tak wyglądało to natomiast w 2008 roku:
W poniedziałek, 15 czerwca, od 8. rano kolejne jednostki odchodziły od nabrzeży na Wałach Chrobrego i Łasztowni, kierując się do Świnoujścia, skąd w kierunku Międzyzdrojów miała się odbyć uroczysta parada żaglowców. Korzystając z gościnności „Kapitana Borchardta”, który w 2018 roku będzie obchodził setną rocznicę wodowania, możemy pokazać, jak wyglądało to z poziomu pokładu.